Jak myślicie – czy potrzebne nam w domu sprzęty typu stół, szafa, łóżko? Czy podpłomyki długo się piecze w piecu? Czy produkcja masła jest czasochłonna? Czy pszczoły atakują ludzi bez powodu? I czy to możliwe, żeby w wiejskiej chacie były jakieś krasnoludki?
Na te i wiele innych pytań odpowiedź mogli usłyszeć uczniowie klas IV, V i VI, którzy w poniedziałkowy chłodny poranek udali się w podróż do Chlebowej Chaty. Tam przy rozgrzewającym kominku, oprócz zdobycia garści cennych informacji, mieli także możliwość skosztowania podpłomyków z masłem, miodem i smalcem, białego sera i kawy zbożowej. Prócz tego radość sprawiło im zasiadanie w bryczkach, wozach drabiniastych i przeróżnych traktorach. Poznali także życie pszczół i ich pracę, a na koniec posilili się kiełbasą z ogniska.
Zapraszamy do obejrzenia zdjęć – uśmiechy naszych uczniów są najlepszą reklamą miejsca, które odwiedzili.
,,Wycieczka była ciekawa, ponieważ braliśmy czynny udział w zajęciach. Uczyliśmy się, jak dawniej wyglądało życie ludzi na wsi.
Na początku nasza klasa zwiedziła stodołę, samodzielnie przeprowadziliśmy inspekcję starego budynku, który został wybudowany w latach 60.-70., oraz poznaliśmy sprzęty rolnicze, których używano w tamtych czasach, mogliśmy wejść na przeróżne pojazdy rolnicze i nie tylko. Po wyjściu ze stodoły udaliśmy się do innego pomieszczenia, aby zrobić pyszne masło, ser i śmietanę, a potem mogliśmy spróbować naturalnych i własnoręcznie robionych przysmaków. Po degustacji wysłuchaliśmy opowieści i rad na temat pszczół. Na koniec wszyscy poszliśmy spróbować kiełbasek z grilla oraz kupiliśmy pamiątki. Bardzo polecamy to miejsce!
- Julia Majewska wraz z klasą VI.''